Jak doszed³em do kszta³tu kuli

Od d³ugiego ju¿ czasu marzy³o mi siê mieszkaæ we w³asnym domu. Mia³em w³asne mieszkanie ale w bloku. Dobrze, ¿e by³o w³asne bo dawa³o pewne poczucie bezpieczeñstwa, ale niestety to by³ blok a nie dom. Na dom niestety nie by³o ¶rodków a w kredyty nie chcia³em siê bawiæ.

W pewnym momencie sytuacja ¿yciowa spowodowa³a, ¿e zacz±³em mocno my¶leæ o choæby przyczepie na w³asnej dzia³ce. Potem rozwa¿a³em posiadanie ca³orocznej przyczepy, takiej aby tak¿e mo¿na by³o przetrwaæ zimê. Jak j± ociepliæ, czym ogrzaæ itp.

W miêdzyczasie mój dobry kumpel wybudowa³ sobie ma³y domek. Zacz±³em te¿ wiêc analizowaæ koszty i coraz bardziej interesowaæ siê wspó³czesnym budownictwem. Chcia³em poznaæ technologie i przeanalizowaæ czy by³by jaki¶ dom, technologia w zasiêgu moich mo¿liwo¶ci.

Jak ju¿ budowaæ to wykorzystywaæ najlepsze rozwi±zania. Zacz±³em te¿ zag³êbiaæ temat budynków pasywnych. W jednym z artyku³ów wspominano o rozwiniêtej powierzchni ¶cian budynków. Tzn zwracano uwagê, ¿e wielko¶æ rozwiniêtej powierzchni ¶cian, dachu i pod³óg budynku ma wp³yw na straty ciep³a. Tzn czym wiêksza jest ta powierzchnia, tym wiêksz± powierzchni± to ciep³o mo¿e przenikaæ na zewn±trz, po prostu wiêcej ciep³a bêdzie uciekaæ. Ogólnie nale¿a³oby d±¿yæ do tego aby ta powierzchnia by³a jak najmniejsza. Zatem w my¶leniu kwadratowym idealnym kszta³tem by³by sze¶cian. Bêdzie on przy danej kubaturze budynku mia³ najmniejsz± powierzchniê ¶cian. Inne kszta³ty jak prostopad³o¶cian lub budynki np w kszta³cie litery L t± powierzchniê maj± du¿o bardziej rozwiniêt±. Nie wspominam ju¿ o dachach, które w niektórych domach s± proste, innych uko¶ne maj± jedn± lub dwie p³aszczyzny. Ale gdy jest ich wiêcej, lub jeszcze dodatkowo maj± np dodatkowe zadaszenia na jakie¶ okna powoduj± du¿o wiêksze rozbudowanie tej powierzchni dachu, jednocze¶nie powoduj± trudno¶æ z odpowiednim wykoñczeniem (uszczelnieniem) ró¿nych zakamarków i za³amañ. Co mocno wp³ywa na wielko¶æ uciekaj±cego tymi miejscami ciep³a.

Wiêc prosty sze¶cian by³by idealny, ale gdyby tak odej¶æ od normalno¶ci i pój¶æ jeszcze dalej okazuje siê, ¿e tak naprawdê idea³em jest kula. Ona ma najmniejsz± powierzchniê w stosunku do zajmowanej objêto¶ci. Wtedy po tej analizie zacz±³em siê powa¿nie zastanawiaæ czy aby w³a¶nie takiej kuli nie nale¿a³oby wybudowaæ :)

W tym momencie nie mia³em pojêcia, ¿e gdzie¶ ju¿ takie rzeczy kto¶ zrobi³. Jak och³on±³em z tymi my¶lami, którego¶ dnia wpisa³em w wyszukiwarkê "domy kula", .... no i niestety ( lub stety :) ) okaza³o siê, ¿e takie domy ju¿ istniej± i to nawet w Polsce.

Dalej to ju¿ posz³o jak po ma¶le. Jak siê ten kierunek zg³êbi, pozna inne zalety, oraz, ¿e np przyroda sama tak tworzy to widaæ tylko same pozytywy. Temat mnie po prostu poch³on± i aktualnie kszta³t kuli siedzi mocno w mojej g³owie :)


Co niektórzy mo¿e pamiêtaj± w filmie "Bliskie spotkania 3-go stopnia" jak tam pewien go¶æ mia³ mocn± wizjê kszta³tu tego wzgórza gdzie nast±pi³o potem spotkanie z obcymi. Ulepi³ sobie chyba z gliny w domu na ca³y pokój w³a¶nie ten kszta³t wzgórza.

Tak siê chyba dzieje ze mn±, je¿eli chodzi o kulê :)

Kopu³a04